Ciągle o tym myślę.
Nie chcę.
Przestań, dziewczyno!
Przestań się wszystkim zadręczać.
Wyłącz myśli, wyłącz wszystko.
Żyj chwilą!
Pamiętasz co Ci powiedział?
Życie jest jak film.
Oglądaj go cierpliwie.
Zobaczysz, co będzie.
Ale czy ja tak potrafię?
Nie chcę się przejechać kolejny raz.
Czuję, że się angażuję coraz mocniej, ale nie potrafię mu tego okazać.
Nie potrafię, bo się boję.
Nie chcę, żeby znał moje słabości.
Nie chcę, żeby wiedział, że jest jedną z nich.
To mnie zniszczy.
Ten strach.
Ta niepewność.
Chcę być niezależna.
Nie chcę się przywiązywać.
Nie chcę płakać.
Nie chcę cierpieć.
Nie chcę wspominać.
Nie chcę...
Ale chcę kochać.
Chcę być kochana.
Zgubiłam się...
Pomocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętam, kiedy zaczynałam historię z bloggerem zawsze dodawałam tu jakąś treść. Teraz wydaje mi się to "siarskie", ale raz się żyje.
Yolo.
Jutro może mnie tu nie być.
Jutro może Ciebie tu nie być.
Więc żebyś nie żałował - skomentuj.
Pozdrawiam xx